Po etapie zalewania rzadkimi kolorkami, zabrałem się za ciapanie krótkim pędzlem, przy pomocy farbek humbrola i revella które mi wpadną akurat w rękę. Efekt znowu jest raczej delikatny. Poniżej trzy pary fotek między jedną operacją a drugą - możecie się zastanawiać dlaczego wstawiam dwa razy te same fotki - wcale się nie będę dziwił ;)






Poza tym, na zbliżeniach wygląda to tak:



