Priorytet: zdobyć dokumentacje!
Przesłuchiwałem całe rzesze "dobrze poinformowanych"...

i conieco udało sie z nich wydobyć:

Ten delikwent był szczególnie twardy:

...nie puścił pary nawet po tym jak zademonstrowałem co można zrobic z jego kolegami:

...ale jak zawsze... każdy materiał w pewnym momencie osiąga punkt zmęczenia - po stosunkowo prymitywnych torturach (trochę się wzorowałem na "Panu Wołodyjowskim"):

...wydobyłem pierwsze dane dzięki którym projekt wreszcie zaczął przyjmować konkretną formę:

A oto rezultat końcowy, zwróćcie uwagę na starannie niewykonane ślady eksploatacji.

Jak widać Aurora należy do tzw. czarnych projektów. Trzeba przyznać że to bardzo elegancka nazwa - pasuje zarówno do ścisłej tajemnicy wokół projektu, jak i samej jego formy. CIA, zgodnie z powszechnie znaną tradycją "firmy", zadbało o brak jakichkolwiek znaków identyfikacyjnych i numerów seryjnych. Nawet nazwę wybrano tak aby skonfundować miłośników Rewolucji Październikowej. Ot, smaczki wprost z tajnego światka.
(Galerii nie będzie, nie chcę powiększać puli konkursowej. "Model" został zrobiony w 10 minut dla czystego "funu"*.)
*frajdy