W budowie Pz. III E (wrzesień 1939 r.), Zvezda 1:35

[bartek72]

Nie jestem pewien, ale czy we wrześniu 1939 ta trójka nie powinna stać na węższych kołach jezdnych (te które Dragon wkłada do Stug-a III A)?
Co prawda na tym zdjęciu:

http://www.pancerna.pl/pzkpfw3/pz3e.07.jpg

dwa środkowe są węższe, a dwa przednie i tylne szersze, to jednak zdjęcie te było chyba robione conajmniej w 1940 roku (jakś Grecja ,albo nawet później -Afryka?). Nie wiem, tylko pytam.
Poza tym został Ci chyba jeden podragonowski babol - na bocznej płycie kadłuba, przy łączeniu bocznej z górną płytą silnika, nad listwami do skręcania góry z dołem kadłuba, równolegle do "podtrzymywacza" podniesionych tylnych błotników są takie dwa wcięcia (jedno z lewej, drugie z prawej). Nie powinno tam nic takiego być - to jest pamiątka po Stugach Dragona, bo to było miejsce wklejenia uchwytów do rynienek na opuszczone anteny.
Poza tym modelik zacny, blacharka pierwsza klasa. Chciałbym mieć choć połowę Twojej cierpliwości...
Czekam na malunek!

[spiton]

Całkiem zgrabny rysuneczek ,_))

[bartek72]

Chodzi mi mianowicie o to:

[Mariusz 72]

Tak, tak domysliłem się Miałem już napisanego posta ale konekt siadł...
Poprawie tego babolka. Dziękuje, że zauważyłeś.
Jakoś mi to umknęło chociaż wiedziałem, że coś tam nie pasuje to w końcu zapomniałem...

Jeśli chodzi o koła to chyba masz słuszność (nie byłem świadomy nawet, że były wczesne wersje).
Chociaż to dość logiczne bo gąsienice też były wczesne inne (węższe). Problem w tym, że nie mam innych kółek.
No chyba, że mi coś poradzisz jak to łatwo zmienić (?)

Tak na moje oko to one nie były węższe tylko jedne nie miały tego pierścienia.
Powoduje on optyczną różnicę w wielkości (śrdnicy) koła.
(???)

[GrzeM]

(fotka z forum Odkrywcy)

Taki może być? Bory Tucholskie, 2 września 1939. wygląda jak E bez anteny ramowej.

[jarekk]

Na forum odkrywca-online.com jest całkiem sporo zdjęc Pz III E z września 39.

[Mariusz 72]

Witam
Pracuję nad dioramką. Mam nowego ładniejszego „plana”.
Zdecydowałem się na formy odlewane gipsowo-wikolowe. Wkrótce pokażę efekty...



Pierwsze formy


Kolejna przymiarka


UWAGI ISTOTNE:
Sporządziłem listę błędów (tzw. Baboli). Wynika ona głównie ze złego rozpoznania różnic pomiędzy wersją E i F.
Generalnie Ausf. F był w prostej linii rozwinięciem Ausf. E.
Czyli (analizuję tylko wygląd zewnętrzny) dodano do wersji E następujące elementy:
1. Otwory w pochyłej płycie z przodu wanny
2. Pancerną listwę na kadłubie przed wieżyczką
3. Wyrzutnie pocisków dymowych (to kwestia dyskusyjna...) [edit po dyskusji z kolegami modelarzami]
4. Brak wizjera strzelca-radiooperatora [edit po dyskusji z kolegami modelarzami]
Więcej różnic nie zauważyłem. Powyższe muszę skorygować oraz kształt stożka oddymiającego wieżę.
[Nie analizuję tu wozów Ausf. E [edit] i F które posiadały armatę 50 mm]
Poza tym ustaliłem, że w Polsce na 90% nie było jeszcze Ausf. F.
Niektóre Ausf. E posiadały w 1939 r. wzmocnienie pancerza w okolicy stanowiska MG
oraz dodatkowe charakterystyczne lampy nocne.

Co do kół... trudno cokolwiek jednoznacznie powiedzieć poza tym, ze Zvezdowe są marnej dokładności.
Dziękuję wszystkim za pomoc!

Dorobiłem brakujące MG-ty (rurki wyrób własny + Aber +żywica)

[GrzeM]

Dokładnie tego nie widzę, ale wydaje mi się, że w Twoim modelu koła podtrzymujące mogą być w rozmieszczeniu "późnym" - tzn przednie przesunięte do przodu. W E i F koła podtrzymujące były od siebie w równych odległościach. Wyrzutnia granatów dymnych - nie jestem pewien, czy była w ogóle zależna od wersji czołgu. Otworów (i ich osłon) chłodzenia hamulców na przednim skośnym pancerzu E nie miał.
Dyskusyjną sprawą jest wizjer boczny radiooperatora (sam przód prawego boku kadłuba), na bardzo wielu zdjęciach czołgu E go z pewnością nie ma, na żadnym chyba nie jest jednoznacznie widoczny.
A, i jeszcze amortyzator - tam na górze nie było sprężyny, tylko harmonijkowa osłona, taka jakby rura od odkurzacza.

W działo 50mm wyposażano później zarówno czołgi E jak i F, początkowo wyprodukowane z 37mm.

Panzer III E były w liczbie 17 używane przez Panzer Lehr Abteilung w kampanii wrześniowej. F raczej nie miał szans być użyty.

W ogóle to bardzo ładnie Ci ten model wychodzi. Karabiny - rewelacja!!!
Pozdrawiam i trzymam kciuki za ostateczne powodzenie projektu, nie mówiąc już o tym, że skromnie wspieram na priv.

[spiton]

Model rewelacyjny. Mnóstwo smaczków!!!
Pozdrawiam

[mysiek13]

A czemu stosujesz formy "gipsowo-wikolowe", nie odlewasz elementów budowlanki z samego gipsu? Proszę wyjasnij nieco tę kwestię...

A Pz III wykonany super, czekam na malowanie i całą makietę.

Pozdro Michał

[Mariusz 72]

Wyrzutnia granatów dymnych - nie jestem pewien, czy była w ogóle zależna od wersji czołgu. (...)
Dyskusyjną sprawą jest wizjer boczny radiooperatora (...)
(...) amortyzator - tam na górze nie było sprężyny, tylko harmonijkowa osłona, taka jakby rura od odkurzacza.

1. Granaty dymne - chyba pozostawię tymbardziej, że Dragon je daje w swoim modelu.
2. Wizjer - faktycznie na fotkach nie występuje! Producenci modeli go dają. Zapewne "z rozpedu". To element do wycięcia na 100%.
3. Amory - jeśli zdołam to poprawię. Nadgorliwie i bezmyślnie trochę zminiłem na te sprężynki.
4. Koła napinające - muszę to przemysleć jeszcze...
Skoro była tam taka guma to musiał on mieć kształt teleskopowy.

Sporo mam znowu poprawek. Jednak okazuje sie, że nie warto się spieszyć z malowaniem

A czemu stosujesz formy "gipsowo-wikolowe", nie odlewasz elementów budowlanki z samego gipsu?

Sam gips jest do niczego. Pyli... Stosuję taki żółtawy gips do płyt gipsowo-kartonowych.
Po dodaniu wikolu jest twardszy i ładnie się odciska we formach. Nie trzeba go też potem niczym utrwalać. Polecam

[mysiek13]

Dzięki za pomysł, wypróbuję niebawem bo brzmi całkiem ciekawie.

Pozdrawiam i życzę szybkiego ukończenia makiety. MichaŁ

[Mariusz 72]

Kolejne etapy prac nad podstawką... Trochę pewnie przynudzam więc tylko jedno zdjątko.
Jako ciekawostka. Do wypełnienia użyłem już niemodnej styropianowej tacki. Świetna rzecz. Pięnie się to tnie.

[marskan]

Wcale nie przynudzasz. Możesz szczegółowo pokazać jak robisz dioramkę. Nie wiem jak inni ale mnie to bardzo interesuje.

[Monthy]

Dyskusyjną sprawą jest wizjer boczny radiooperatora (...)

2. Wizjer - faktycznie na fotkach nie występuje! Producenci modeli go dają. Zapewne "z rozpedu". To element do wycięcia na 100%.

Panowie, powoli Mariusz jeżeli masz dostęp do ''Pz III in action'' Squadrona to na stronie 8 jest zdjęcie zrobione we Francji w roku 1940.
Na pierwszym planie Pz III ausf E z 2 D.Pancernej z ewidentnie i stu procentowo widocznym wizjerem na prawym boku kadłuba.Warto jeszcze przyjrzeć się pojazdom na str. 11 (dwa ausf E dwa wizjery) Nie mam niestety możliwości zeskanowania i wrzucenia tych fotek.